Bitwa Gorlicka
"PAMIĘTAJCIE W SWOICH PEŁNYCH SZCZĘŚCIA DNIACH, ŻE NA TEJ ZIEMI GORZAŁ ZACIEKŁY BÓJ, ŻE TU TYSIĄCE ODNIOSŁO ŚMIERTELNE RANY, ABY WOKÓŁ WAS ROZKWITAŁO BŁOGOSŁAWIEŃSTWO SŁOŃCA"
Okolice osady Dębowy Jar były świadkiem jednych z najbardziej zaciętych walk podczas I Wojny Światowej, zwanych Operacją Gorlicką. Bitwa doprowadziła do przełamania Frontu Wschodniego i uważana jest przez wielu historyków za jedną z kluczowych operacji Wielkiej Wojny. Zimą i wczesną wiosną 1915 roku w dolinie Zdyni i potoku Regetówka stał front austryjacko-rosyjski. Walki nie przynosiły znacznych sukcesów zarówno monarchii austro-węgierskiej jaki Rosjanom. Pod koniec kwietnia front w Zachodnim Beskidzie zatrzymał się przez dłuższy czas na linii: Gorlice-Przełęcz Małastowska-Rotunda-Jaworzynka-Cigielka.
Dowodzący siłami wojsk austro-węgierskich postanowili zaatakować jednostyki rosyjskie na linii pomiędzy Wisłą a Karpatami. Brakowało jednak rezerw, wojsko było bardzo osłabione długimi walkami. Potrzebna była pomoc innych wojsk sprzymierzonych. Pomoc ta wiązała się jednak z objęciem dowództwa przez sztab niemiecki. Niemcy skierowali na front galicyjski osiem dywizji, wśród nich elitarny korpus gwardii pruskiej. Plan bitwy został zatwierdzony 13 kwietnia, a 28 kwietnia wojska niemieckie zajęły wyznaczone pozycje. Zaplanowano, że główne natarcie, pomiędzy Ropicą Ruską a Rzepiennikiem Strzyżewskim, wykona 11 Armia. Podporządkowano jej dowódcy 4 Armię austro-węgierską arcyksięcia Józefa Ferdynanda, która atakowała z rejonu Gromnika i Zakliczyna. X korpus złożony z 3 Armii austryjackiej stanowił skrzydło południowe i za pomocą czterech uszczuplonych dywizji miał nacierać ze stoków Magury Małastowskiej na Przegoninę i Bartne. Razem wyznaczono 18 dywizji piechoty i jedną kawalerii, liczących w sumie około 217 tys. żołnierzy. Siła ta miała przełamać front wschodni. Do wsparcia przeznaczono olbrzymią siłę ogniową: ponad 1100 dział i moździerzy.
Trzon broniących się wojsk rosyjskich stanowiła 3 Armia, licząca wprawdzie aż 17 dywizji piechoty i 6 dywizji kawalerii, lecz słabość jej polegała na tym, iż była rozciągnięta na długim froncie od Wisły na północ po Przełęcz Łupkowską. Była też znacznie wyczerpana zimowymi walkami. Łącznie w rejonie Gorlic Rosjanie dysponowali siłą nie większą niż 80 tysięcy żołnierzy i około 200 dział. Obóz niemiecki miał więc ponad dwukrotną przewagę w ludziach i pięciokrotną w broni ciężkiej. Natomiast atutem obrońców były rozbudowane umocnienia polowe.
Ponad tysiąc dział niemieckich i austriackich otworzyło ogień o godzinie 6 rano 2 maja, ostrzeliwując pozycje nieprzyjaciela przez blisko 4 godziny. O godzinie 10 ostrzał artylerii rozpoczął bombardowanie tyłów Rosjan i do szturmu ruszyła piechota. Okazało się, że przygotowanie artyleryjskie nie wszędzie odniosło zamierzony skutek. 11 dywizja bawarska, atakująca wzgórza nad doliną Sękówki, poniosła ciężkie straty i dopiero pod wieczór, po kilku szturmach, opanowała pierwszą linie pozycji rosyjskiej. Z podobnymi trudnościami borykała się 119 dywizja.
Krwawą walkę stoczono o wzgórze Pustki w Łużnej na Pogórzu Ciężkowickim. Wzgórze atakowała austriacka 12 dywizja piechoty, złożona w większości z żołnierzy narodowości polskiej. Dwie pierwsze linie okopów zdobyto wprawdzie bez strat, lecz w dalszych, ukrytych w lesie i niezniszczonych przez ogień artyleryjski, Rosjanie stawili zaciekły opór, który przełamano dopiero około godziny 11 po walce na bagnety. Pułki z polskimi żołnierzami straciły prawie 900 osób.
Ogólnie bilans pierwszego dnia walk był dla państw centralnych pomyślny. W tym czasie opanowano pierwsze pozycje obrony przeciwnika, do niewoli dostało się około 17 tys. Rosjan, a drugie tyle poległo lub zostało rannych. Straty sił austro-węgierskich i niemieckich też były poważne, z samych oddziałów niemieckich ubyło ponad 8000 żołnierzy.
W kolejnych dniach bitwy armia niemiecko-austriacka zajęła Kobylankę, Zagórzany, Libuszę i Lipinki, nawiązano walkę o Biecz. Generał Radko Dimitriew podjął ostatnią próbę poprawy położenia w wyniku, której w okolicach Biecza kontratakował III Korpus Kaukaski. Szczególnie ciężką walkę stoczono w rejonie Cieklina, gdzie rozbiciu uległo kilka batalionów niemieckich.
Finalnie wojska austriacko-niemieckie niemal wszędzie sforsowały drugą oraz słabo przygotowaną trzecią pozycję obrony rosjan. Dla przebiegu kampanii był to moment przełomowy - 3 Armia rosyjska poniosła klęskę, w wyniku, której front został ostatecznie przełamany. Naczelne dowództwo rosyjskie z początku nie uwierzyło doniesieniom z frontu i nakazało za wszelką cenę utrzymać linię Wisłoki, lecz okazało się to niemożliwe. Marsz wojsk państw centralnych na wschód nie był już tak dramatyczny, bo 5 maja Niemcy osiągnęli Żmigród, 6 maja przekroczyli Wisłokę także na północ od Jasła.
W kolejnych dniach rozpoczął się ogólny odwrót rozbitych wojsk rosyjskich z frontu karpackiego na linię Sanu i Dniestru. Zdobywano kolejno Jasło, Tarnów, Krosno, Rzeszów. W tym czasie wojska państw centralnych wzięły do niewoli 140 tys. żołnierzy rosyjskich, zdobyły 100 dział i 300 karabinów maszynowych. Straty obu armii podczas operacji gorlickiej wyniosły 20 tysięcy zabitych i 75 tysięcy rannych.
Ciężkie walki w dolinie potoków Ropy, Zdyni, Regetówki i Sękówki przyniosły wiele ofiar po obu stronach konfliktu. Pozostałością po wojnie są liczne cmentarze wybudowane po wojnie przez Austriaków dla uczczenia trudu i ofiarności żołnierzy walczących w tym regionie. Do najbardziej znanych należą cmentarze na Przełeczy Małastowskiej, Rotundzie i Beskidku.
Opisy zdjęć wg nr cmentarzy wojennych:
- Cmentarz z I Wojny Światowej nr 48 Regietów Wyżny na stokach góry Jaworzynki projektu Dušana Jurkowiča.
- Cmentarz z I Wojny Światowej nr 59 koło wsi Przysłup, projektu Dušana Jurkowiča. Na cmentarzu leży Polak – chorąży Tadeusz Michalski – żołnierz armii austro-węgierskiej.
- Cmentarz z I Wojny Światowej nr 58 na stoku Magury Małastowskiej (100 metrów od szczytu), projektu Dušana Jurkowiča.
- Cmentarz z I Wojny Światowej nr 60 na Przełęczy Małastowskiej, projektu Dušana Jurkowiča.
- Cmentarz z I Wojny Światowej nr 51 na Rotundzie, projektu Dušana Jurkowiča.
Źródło:
Wikipedia
Gorlice 1915 – Michał Klimecki